Łowca kapcia....
Środa, 13 czerwca 2012 | dodano:14.06.2012
km: | 18.80 | czas: | 01:35 | km/h: | 11.87 | ||
Pr. maks.: | 42.70 | Podjazdy: | m | Rower: | Kross City Rider |
W planach był atak na Kalwarię a następnie przeprowadzenie desantu na Kopystańkę i wycofanie się czerwonym szlakiem do Przemyśla przez Brylińce... Ale co z tego jak wróg zaatakował tylną oponę! Zadziałał z ukrycia a efekty jego działania okazały się szybko widoczne... Cóż, zwie się on PECH i z jego powodu trzeba czasem odbyć pieszą pielgrzymkę do domu... I piękna wycieczka wzięła w łeb!:(

Kapeć- skuteczne ograniczenie wszelkiej aktywności rowerowej...© gulik
komentarze
W zasadzie to nie rozumiem tylko, jak na rower można nie wziąć żadnej dętki ani nic?
Navi - 10:57 sobota, 23 czerwca 2012 | linkuj
Komentuj