Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2013
Dystans całkowity: | 71.50 km (w terenie 0.00 km; 0.00%) |
Czas w ruchu: | 03:19 |
Średnia prędkość: | 21.56 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.20 km/h |
Liczba aktywności: | 2 |
Średnio na aktywność: | 35.75 km i 1h 39m |
Więcej statystyk |
Krasiczyn
Niedziela, 28 kwietnia 2013 | dodano:29.04.2013
km: | 33.80 | czas: | 01:40 | km/h: | 20.28 | ||
Pr. maks.: | 55.20 | Podjazdy: | m | Rower: | Zarri |
Po dłuższej nieobecności na starych śmieciach, nastało to piękne popołudnie, podczas którego wsiadłem na ukochany rower. Piękne dołowienie ono nie było, bo wcześniej pokropiło nieco i cały czas było pod chmurką. W dodatku było około 15 stopni, więc nie zimno, nie ciepło- wręcz w sam raz:)Ale jego piękno polegał na tym, ze można było popłynąć kolażóweczką w siną dal...:)
Niestety zdjęć dzisiaj nie będzie, bo karta pamięci siadła:(
http://www.bikemap.net/route/create#lat=49.77345&lng=22.79689&zoom=14&type=0
Niestety zdjęć dzisiaj nie będzie, bo karta pamięci siadła:(
http://www.bikemap.net/route/create#lat=49.77345&lng=22.79689&zoom=14&type=0
Wiosenne przebudzenie- sezon rowerowy oficjalnie rozpoczety:)
Niedziela, 14 kwietnia 2013 | dodano:14.04.2013
km: | 37.70 | czas: | 01:39 | km/h: | 22.85 | ||
Pr. maks.: | 53.10 | Podjazdy: | m | Rower: | Zarri |
Ach jak przyjemnie poczuć wiatr we włosach- wreszcie!:) Całą zimę (tę wiosenną szczególnie) czekałem na tę wiekopomna chwilę tego roku, kiedy pogoda i czas pozwolą na wycieczkę. I udało się!:)
Temperatura- 12 stopni, wiatr- umiarkowany, opady- miejscowe, ale generalnie sucho, warunki drogowe- ...poza licznymi dziurami i pułapkami - uważam za genialne. Nawet piasek nie sypał się pod kołami, bo po południu lekko pokropiło wiec był wilgotny:)
Trasa wręcz podręcznikowa i typowa na pierwsze rozruszanie się- niemal po płaskim z nielicznymi wyjątkami. Rzut na Malhowice, pod ukraińską granicą, tam lubię pojechać i odizolować się od natłoku miejskich wrażeń. Tam jakby czas się zatrzymał lub nieco zwolnił, taka sielanka niczym z mickiewiczowskich ballad ludowych...
A potem powrót do rzeczywistości, czyli podziwianie panoramy Przemyśla z Zasania. Piękna była ta niedziela... Oby takich więcej... dla każdego:)

Robi się ciekawie...:)© gulik

Droga do celu...?© gulik

Wschodzi ozimina:)© gulik

Tu się schowała parszywa zima!© gulik

Ach... bazie...:):):)© gulik
[url=http://photo.bikestats.eu/zdjecie,366716,tu-cie-mam-bociek.html]


Stary, nie używany już od 20 przejazd kolejowy- kiedyś jeździł tędy pociąg do Sanoka wjeżdżając na chwilę na Ukrainę (bo tak tory szły)© gulik

I stara stacyjka w Hermanowicach....© gulik

Ładny mam uniform???:D:D:D:D:D© gulik

Dwie wieże... niczym w NY:)© gulik

A tu z widok z Zasania... również piękny i uroczy:)© gulik

Tylko w Przemyślu San płynie tak dostojnie i majestatycznie...!© gulik